Forum Osiedle przy Młynie - Reda

suria

Serdecznie współczuję mieszkańcom bloku 37A - tej części od Młyńskiej - ze względu na takiego sąsiada. Okolice 2.00, a temu człowiekowi (żeby nie pisać inwektyw) nie chce się skończyć imprezować. Muzyka nastawiona na maxa, same hiciory sprzed lat i wrzaski. Rozumiem np. parapetówki, czy chęć spotkania ze znajomymi, ale nie kosztem innych, zwłaszcza o tak późnej porze w środku tygodnia. Ja nie mogłam spać w bloku obok, a co dopiero sąsiedzi! Zwłaszcza ci, którzy mają małe dzieci. Niestety, ten delikwent ma wszystkich gdzieś już nie pierwszy raz. Co z tego, że inni idą rano do pracy (jak po takiej nocy dadzą radę wstać...).
Jeszcze raz wyrazy współczucia - ale też dla gościa - za brak pewnych komórek...

dorota86reda

Na Młyńskiej tez wieczne halasy jak nie imprezy to spodkania na ulicy czy tez nowo oddane bloki remotuja sobie Państwo po nocach lub stresznie halasujace samochody. Jestem w stanie wszystko zrozumiec ale bez przesady. Ma sie nam mieszkac dobrze a jest coraz gorzej.

Gość

Zgadzam się ''dorota86reda'' na młyńskiej to jakieś szaleństwo.rozumiem że wszyscy coś tam sobie robią w nowych mieszkaniach ale błagam nie w nocy!!! to wkurzające jak przycinacie sobie kafelki o 23 na balkonie albo inne cuda..

aspiryna

Popieram, też mnie nocne wiercenie, stukanie denerwuje, może trzeba by wywiesić jakąś kartkę z przypomnieniem że obowiązuje coś takiego jak cisza nocna?

Ninja

...widze ze wszedzie takie same problemy...
U mnie w Brzeźnie to samo.. mam sąsiada ktory przegina pałe niemalze dzien w dzien. Pijaczyna jedna - fika z łapami do małego dzieciaka,do matki dzieciaka i innych wspołmieszkańców. Az pewnego dnia fiknął do mnie. To był błąd. Mniejsza o to.Powiedzmy ze pobić się nie dałem.. Na dzien dzisiejszy poprostu ma przerąbane bo kurator sądowy (na moja prośbe) siedzi mu na głowie i sprawa jest prowadzona w sądzie.
Ostrzegalem,prosilem,tłumaczyłem i .. Nie pomaga - to certolić sie nie ma co.
Bić tez nie ma co bo pozniej samemu mozna miec klopoty. Więc załatwiłem to legalnie. A miejscowe chlopaki..heh no coż. Powiedzmy ze znamy sie jak łyse konie więc w zasadzie mam popaarcie całej reszty sąsiadów Wink

Wiec jak ktos ma problem z takim pajacem to nic tylko poprostu napisać do sądu o ukaranie i tyle. Ukarzą..

Gość

Witam wszystkich sasiadow z osiedla, chcialabym zapytac czy jest tu ktos z ul. OBWODOWEJ 33 ? Bo juz nie wiem, czy mam jakies zwidy czy to sie dzieje naprawde... moj sasiad o 1 w nocy trzaska drzwiami wejsciowymi tak, ze tylko czekam az mi spadna obrazy Mad

fisia

ale to tylko czyste chamstwo ... ostatnio ,fakt że w weekend, mój kochany sąsiad spotyka się z przyjaciółmi, 22-głosno, 23- głosno, 24- głosno same chichy i krzyki. ) 1:00 wrzasnęłam żeby był ciszej do cholery to mi odparł, ze lubi krzyczeć! Pomyśleć, że to dorosli odpowiedzialni ludzie kupują mieszkania... Szkoda gadać i nerwów. Od tamtej pory nie będę nawet sie fatygować . Telefon na policję i tyle...

beti

Widzę,że wszędzie są te same problemy, nasi sąsiedzi zaczynają życie ok.1 w nocy, bardzo głośna muzyka, często do 3,4 nad ranem i tak średnio co 3 dzień. Jak na razie rozmowa pomogła i jest ok, ale jak się to powtórzy to od razu wzywam policję

aspiryna

Ja jeszcze bardzo "lubię" ten mega głośny samochód na Młyńskiej. Pan robi nim co wieczór rundę honorową w okół bloków radośnie popiardując z rury wydechowej Wink

dorota86reda

a to pan w bmw. A ja uwielbiam te alarmy. Które w nocy sobie wyją np. ten z klaksonu. Albo jak ktoś ma właczany i wyłaczany alarm na glośno.

Heidi

marcinek79

no i często słyszany "piesek" na szczytowym balkonie na 5 piętrze w bloku Młyńska 9... Smile

współczuję mieszkańcom tamtego fyrtla...

Gość

aspiryna

PANI Moonara, może trochę zejdzie na ziemię? Wiemy co to sarkazm? Polecam zwrócić szczególną uwagę na cudzysłów przy słowie LUBIĘ.

Poza tym pani aspiryna posiada małe dziecko, które także budzi się przy większym hałasie i też się nie wysypia, ale nie atakuję przez to bogu ducha winnych osób i nie robi z igieł wideł.

Anika1708

aspiryna

Współczuję.

Co do głośnego krzątania się sąsiada z góry to witam w klubie, obstawiam, że mój sąsiad chodzi w drewniakach i to od 5:20 CODZIENNIE Twisted Evil

marcinek79

może sąsiad ma tą zwykłą wykładzinę zamiast podłogi... i może chodzi bez kapci...

proste ale może być prawdziwe... Smile

aspiryna

Bankowo ma panele, bo słyszałam jak je kładł Very Happy

mąż nawet je widział jak był prosić o zaprzestanie układania po 23 Wink

No ale co zrobić, przecież nie pójdę poprosić, żeby kupili sobie kapcie i wstawali później Wink

Młody też się jakoś przyzwyczai.

fisia

Ja mam sąsiada ze sporym pieskiem który lubi bawić się koło 23 Smile

łubudu łubudu teraz już przywykłam, ale za pierwszym razem miałam niezłą zagadkę co znów wymyślili Smile

Swoją drogą biorąc pod uwage rozwój technologii to w nowym budownictwie powinno być chyba ciszej, tymczasem jest na odwrót :/

Gość

Anika, a można wiedzieć z której klatki jesteś??

magdaa

fisia

ja mieszkałam w blokach z '82 r i nie słyszałam nic, no chyba że krzyczeli... ale teraz słysze nawet jak sąsiad się załatwia, bierze prysznic i niestety jeszcze bardziej intymne momenty też :/

Poosia

ja słysze tylko w pomieszczeniach gdzie mam kratkę w kominie, czyli pokoj z aneksem i lazienka, ale najbardziej slychac niestety w lazience;/ ale cóż takie uroki mieszkania w bloku