Forum Osiedle przy Młynie - Reda

haga-sz

Nigdy do tej pory nie mieszkałam tak aby mieć sasiadów "okno w okno" w związku z tym nie widziałam pewnych zachowań...
Czy normalne jest np palenie na balkonie i strząsanie popiołu tym co mieszkają niżej? Czy normą jest wyrzycanie okruchów z siatek i torebek przez blkon? Czy normą jest wyrzucanie zawartości szufelek przez balkon ? No i wreszcie to co ogladałam tylko na włoskich filmach - wywieszanie przez barierki balkonowe pościeli kołder, koców, ręczników itp - tak żeby wszyscy mogli je podziwiać (nie wspominając o tym że to po prostu nie higieniczne).
Być może wyżej wymienione zachowania są normalne a ja jestem tylko przewrazliwiona...

dominikab

Pościel chyba nikomu krzywdy nie robi. Jak ktoś lubi jak sąsiedzi oglądają jego bambetle, to czemu nie. Ale co do wyrzucania różnych rzeczy przez balkon to dla mnie również jest to po prostu szczytem chamstwa, a już kipów to raczej głupoty! Przecież na balkonie niżej może bawić się dziecko...

fisia

pościel to sama wietrzę ale kładę na suszarce nie przewieszam przez barierke, ale za strzepywanie i wyrzucanie wszystkiego przez balkon to komuś bym przyszła i oprużniła na srodku pokoju worek z odkurzacza. Mam koleżankę co mieszka na parterze z ogródkiem i non stop pelno kipów masakra albo wieszasz białe pranie na balkonie a pani z góry trzepie sobie kocyk ...No ludzie!

adiaps

Ja przy okazji chciałam poruszyć temat niedopałków - czy nie uważacie że trzeba coś zrobić z masą niedopałków leżących przed wejściem do klatki. Chyba zarządca powinien postawić jakiś śmietnik przed klatką bo wygląda to okropnie!!! Zamiast kwiatków mamy niedopałki.

marcinek79

kołdrę sam przewiesiłem przez balkon, ale tylko dlatego, ze "śmierdziała" nowością jak jasna cholera... nie toleruję wyrzucania przez okno niedopałków, to jest karygodne...

można zgłosić Redpolowi że chcemy śmietniczek, ale pewnie będzie tak samo jak z udrożnieniem przejazdu do bramy garażu pod Młyńską 9 (W1) - na kosztorys i "uchwałę" do podpisu czekamy już ponad miesiące...

ewa1978

z pościelą nie przesadzajcie,naprawdę nie macie się czego czepiać,każdy wietrzy jak już tylko się ociepla ja też tak robię.Wisząca kołdra jeszcze chyba nic nikomu nie zrobiła,tak samo można by się przyczepić nawet do suszarki z praniem bo ktoś wiesza brzydkie majtki ...przykłady można mnożyć,ale zaśmiecanie trawników i rzucanie niedopałków powinno być karane..może by się coś wtedy z zmieniło??? hahah

StAwwwi

jak ktoś ma balkon to niech zrobi sobie linki w środku i tam zawiesza kołdrę stare gacie itp Wink

bo wtedy tego nie widać ale nie przez bajerkę od balkonu.... jak by każdy tak wywiesił all to fakt meksyk Razz

rozumiem haga-sz ale niestety to są bloki ....

PS WYDRUKUJCIE KARTKĘ I PRZYKLEJCIE W WIDZIE NA CZERWONO ŻEBY PETÓW NIE RZUCAĆ PRZEZ OKNO! może dotrze

haga-sz

zycie bywa przewrotne. Ostatnio pani, która z uporem maniaka strzepuje przez balkon sąsiadom kocyki, torebki itp została ukarana i nawet o tym nie wie Smile

. Pani z piętra wyżej jest paląca i nie używa popielniczki. Jak myślicie gdzie ląduje popiół?

tatko78

Kołdra na barierce? Trzepanie kocyków, obrusów? - to trąci podbieszczadzką wsią, chociaż pewnie nawet tam zaniechano takich praktyk. Wietrzenie na suszarce daje taki sam efekt a o ile bardziej estetycznie. Na egoistycznych palaczy brak mi słów, na szczęście u mnie nie ma z tym problemu. Pani z ogródkiem proponuje kolekcję petów odesłać właścicielce, napewno się ucieszy otwierając skrzynke na listy że znalazły się jej pety które tyle razy "porwał jej z ręki wiatr"

aspiryna

Kołdry, poduszki i pranie (nawet bieliznę) wywieszone przez barierkę niestety muszę oglądać codziennie. Jakiś czas temu wywieszono również skóry jakichś zwierząt. poza tym balkon ładny, ukwiecony, z ładnym zielonym drzewkiem.

habibi

U mnie akurat całe szczęście nie ma problemu petów, ale trzepanie dywaników i obrusów też mnie wkurza.

Easyrider

hhmmmm.....wkurza nas widzę coraz to więcej.Pytanie,gdzie trzepać takie chodniczki,jak trzepaków nie ma,a miejsca na nie, by nie kurzyć sąsiadom już tym bardziej.Załóżmy że jak ktoś strzepnie obrus raz na jakiś czas bo np.coś mu się tam rozsypało,to świat się nie zawali.Tylko byle nie za często.Co do kipów,to pomysł,by odesłać rzucającym je z góry jest dobry-ale znajdź winnego. Ja przy swoim garażu między kwiatkami mam "ściółkę kipową" Myślę,że palący na górze i rzucający kipy na dół i tak mają to gdzieś,bo nie patrzą na to codziennie.Ale kiedyś miarka się przebierze i ktoś się zdenerwuje...

tatko78

Myślę że okruchy z obrusu można usunąć w wiele innych sposobów niż strzepywanie ich z wiatrem. Np. wanna czy brodzik jak najbardziej sie do tego nadaje a z pozostałymi okruszkami pralka spewnościa sobie poradzi.

Golem1979

Szanowni forowicze dodawajcie zdjęcia do galerii i wchodźcie na nią. POZDRAWIAM

Asiunia

czytam i nie wierzę.....

a co Wam przeszkadza co kto robi na balkonie? jak chcą wietrzyć kołdry, to niech to robią tak jak im się podoba Wink

mi się nie podoba że ludzie mają różne kolory kafli na balkonie etc. no i co?
nic , to ich balkony i niech sobie na nich robia co chcą.

z forum wieje ciągłą pretensją, młodzi ludzie a narzekają na wszystko...

haga-sz

[quote="Asiunia"]czytam i nie wierzę.....

mi się nie podoba że ludzie mają różne kolory kafli na balkonie etc. no i co?
nic , to ich balkony i niech sobie na nich robia co chcą.

Droga Asiuniu! Jezeli Ci nie przeszkadza , że sąsiad z góry strzepuje popiół z papierosa przez barierkę, który wpada na Twoje świeżo wyprane rzeczy , to gratulacje..... Mi np przszkadza, że co jakiś czas muszę sprzatać popiół z balkonu. Pewnie dawno bym poszła do tej osoby tylko nie mogę "wyczaić", na którym piętrze mieszka.

Asiunia

nie chodzi o popiół.

chodzi o wywieszanie kołder przez barierki i uważam, że w tym temacie przesadzacie.

feniks

anikia

tez wczoraj az wyjrzalam na balkon kto taki mądry i robi łomot o północy, ale nie widziałam nikogo, swoja droga to trzeba miec wyobraznie żeby trzepac dywan w srodku nocy Wink

feniks

my widzieliśmy dokładnie......
dlatego skojarzyło mi się z "uświeconym" balkonem bo to bardzo po sąsiedzku było......

ta pani to wyobraźnią wczoraj się nie wykazała!!!!!!!

knieznan

Sąsiadka z "żółtego" budynku niedaleko kościoła ma zwyczaj trzepania dywaników np. o godzinie 5:50 rano w sobotę na barierce oddzielającej chodnik od "fosy" z wjazdem do hali garażowej Smile

anikia

to w ktorym bloku bylo to trzepanie

feniks

w 13-tce........

paula.u

naprawdę? hehehe a ja myślałam, że ktoś strzela z jakiegoś dziecięcego pistoletu;P aż wyglądałam przez okno;) to się nazywa pomysłowość

feniks

no widzisz też wyglądałaś przez okno... jakas porażka....
a my mysleliśmy, ze to raczej jakieś wybuchy z poligonu Wink

anikia

o to w moim bloku, echo tak sie nioslo ze myslalam ze to w 5 lub 7

Narcyz · Wysłany: Śro 11:13, 09 Mar 2011 Temat postu:

Uroki mieszkania w blokach Wink

)

sebakw · Wysłany: Śro 17:21, 09 Mar 2011 Temat postu:

Współczuję!
Po kilku latach mieszkania w Redzie dochodzę do wniosku, że są ludzie, których wyedukować się nie da.Któregoś razu zwróciłam sąsiadowi z klatki uwagę, żeby nie palił papierosów na klatce-może przecież wyjść na dwór, a on na to, żebym nie przesadzała, bo on idzie po klatce tylko kilka minut i aż tyle się nie nawdycham. Ten sam sąsiad wyrzuca śmieci ze swojej taksówki na parking albo zostawia przeczytane gazety w siatce ogradzającej parking. Szkoda gadać, bo tu przecież mówimy o dorosłych ludziach.

Anika1708 · Wysłany: Śro 22:12, 09 Mar 2011 Temat postu:

sebakw- czyżby była tu mowa o naszym wspólnym sąsiedzie?? Smile

sebakw · Wysłany: Czw 18:46, 10 Mar 2011 Temat postu:

Dokładnie