Forum Osiedle przy Młynie - Reda

maciej35E

Robie dzisiaj przycinkę, mogę oddać lotosa tygrysiego. Chętni piszcie na priv.
EDIT: Lotos oddany, za jakiś m-c, znowu bedzie kolejny do oddania Smile

Marwoj

Właśnie buduję sobie system ciągłej podmiany wody. Interesują mnie praktyczne opinie na ten temat. Ma ktoś może taki system, ewentrualnie zna kogoś kto taki ma i może udzielić kilku praktycznych porad ?

maciej35E

Poszukaj na akwarystyka.com.pl. Był ten temat i ktoś coś takiego wykonał. Ja osobiście mam system manualny, czyli wiadro Smile

) Ale nie wiem jak długo pociągnę w tym systemie, bo zmieniłem akwa na 240 litrowe, a stare (112 litrów) spróbuję opchnąć na allegro.

Eorl · Wysłany: Nie 9:47, 04 Mar 2007 Temat postu:

Cześć, co prawda ostatni post wpadł 100 lat temu ale mam nadzieję, że jeszcze ktoś z zamiłowaniami do rybek i wody pozostał na forum Very Happy

Po ...nastu latach powróciłem do akwarium. Mam akwa 60l 5 x kirysek pstry, przylga chińska x 1, bystrzyk ozdobny x 8. Zastanawiam się jeszcze nad parką Ramirezek. Poszukuję może ktoś ma nieco zbędnej roślinności, szczególnie czegos pływajacego. W sklepach jest totalna pustka. Pozdrawiam Cool

Marwoj · Wysłany: Pon 22:18, 05 Mar 2007 Temat postu:

Witamy

60 litrów to trochę mało, wymień szybko na większe Cool

Szczególnie rośliny pływające będą Ci takie małe akwa szybko zarastały.

Jeśi chodzi o rośliny to obecnie Ci nie pomogę w zaopatrzeniu bo sobie ostatnio jakieś świństwo przywlokłem (podkusiło mnie, żeby nowe ryby dokładać bez kwarantanny) i nie chcę rozsiewać epidemii po okolicy.

Natomiast z tą posuchą w sklepach to przesadziłeś. Obecnie wybór jest całkiem spory (choćby w tesco) tylko trzeba mieć pewną wprawę, żeby wiedzieć, że niepozorna w sklepie roślina w akwarium zamieni się w piękność.
Albo odwrotnie, co się też często przytrafia Very Happy

Eorl · Wysłany: Wto 23:49, 06 Mar 2007 Temat postu:

Niestety, widocznie mam ostatnio pecha 3 kolejne wizyty i w baniaczkach były pustki Sad

Ale nadal szukam. Pozdrawiam Cool

Marwoj · Wysłany: Śro 19:10, 07 Mar 2007 Temat postu:

W tesco mają dostawy w określone dni.
Chyba na początku trgodnia. Jak odwiedzasz ich w weekendy to mają pustki Smile

Przy najbliższej wizycie zapytaj poprostu kiedy jest dostawa.

hepatus · Wysłany: Pią 12:43, 16 Mar 2007 Temat postu:

Marwoj

Mam paru znajomych, którzy pokusili się o system stałej podmiany wody, u siebie nigdy tego nie zrobiłem, z powodu:

1. nigdy nie wiesz jaka woda będzie w kranie. Nie wiem jak zachowują się wodociągi w Redzie, bo mieszkam tu od niedawna, ale jeśli zerkniesz na normy jakimi obwarowana jest woda wodociągowa to przykładowo poziom NO3 może wynosić do 50 mg/l. Wodę wodociągową się chloruje, o czym wie każdy. Chlor to zabójstwo dla wrażliwszych gatunków ryb (dla nich polecam AquaSafe Tetry).

2. pływaki. Dwóch znajomych zrobiło system w oparciu o pływaki AquaMedica, do regulowania poziomu wody. Jednemu pływak odmówił posłuszeństwa i miał niespodziankę na podłodze. Jeśli ja bym sie na coś takiego decydował, to machnąłbym zwyczajny otwór ze śrubunkiem w bocznej ścianie zbiornika na wysokości linii wody. Ew. zamiast pływaków można użyć czujnika - elektrody (rewelacyjny Tunze Osmolator, ale cena odstrasza)

Reasumując, jeśli zamierzasz mieć system automatycznej podmiany wody w akwarium z silnymi pielęgnicami - pyszczaki, pielęgnice środkowoamerykańskie, to jak najbardziej polecam. Powinny to być duże baniaki, a cotygodniowe bieganie z wiadrami pełnymi wody może popsuć przyjemność ich posiadania. Jeśli natomiast chcesz mieć gatunki wrażliwe (a przez to często droższe) to radzę uważać z wodą. Ideałem jest filtr RO i 'dosalanie' wody z tego filtra do wymaganych przez ryby parametrów.

hepatus · Wysłany: Pią 12:49, 16 Mar 2007 Temat postu:

jeśli chodzi o sklepy z rybami słodkowodnymi to z czystym sumieniem mogę polecić OKAZ w Gdańsku, wybór mają spory, kierownik-Rafał zna się na temacie (zwłaszcza Tropheusy i nowe odmiany pyszczaków z Malawi). Dodatkowym atutem jest fakt, że inaczej niż wszystkie sklepy w 3mieście nie w całości zaopatrują się w gdańskiej Krewetce, lecz co tydzień jeżdżą na giełdę do Łodzi, więc jest możliwość zamówienia u nich rzadkich gatunków.

Marwoj · Wysłany: Nie 23:18, 18 Mar 2007 Temat postu:

hepatus · Wysłany: Wto 16:35, 20 Mar 2007 Temat postu:

pomysł z systemem naczyń połączonych jest dobry, zwłaszcza, jeśli przepływ będzie, tak jak piszesz, minimalny.

Jedyne 'ale' jakie mógłbym Ci podsunąć do rozważenia, to kwestia zapowietrzania się rury łączącej akwarium z przelewem. Jeśli zrobisz połączenie z nieprzezroczystej rury, to nie będziesz miał jak ocenić czy aby rura jest w całości wypełniona wodą, czy np. zebrało się w niej już dość sporo powietrza. Może to nastąpić jeśli będziesz miał mocne napowietrzanie 'bąbelkami' w akwarium (czego osobiście bym nie lubię).

Jest jeden prosty patent na to powietrze. Jeśli masz dodatkową pompę cyrkulacyjną/głowicę filtracyjną w akwarium, to pewnie ma ona na wylocie wężyk do napowietrzania. Wystarczy zastosować dłuższy wężyk i podłączyć go do rury łączącej akwarium z przelewem. Wystarczy wywiercić otwór w górnej części tej rury, wkleić + uszczelnić silikonem malutki śrubunek (pasujący do wężyka) i zamontować rurkę do napowietrzania. Dodatkowym plusem jest to, że nie będziesz musiał 'zalewać' wodą rury łączącej akwarium i przelew. Włączasz pompę i powietrze samo opuszcza rurę + woda samoczynnie zostaje zassana. Możesz mieć jedynie problem z kupieniem tego małego śrubunka, a wtedy mogę pomóc, bo coś takiego powinienem znaleźć u siebie.

____________________________________________________________

Odgrzewam temat.
Pojawiły się jakieś akwaria na osiedlu?

Ja założyłem pół roku temu mały zbiornik rafowy. Po 6 miesiącach większych i mniejszych kłopotów wygląda to tak:

dido

wow