Forum Osiedle przy Młynie - Reda

martadom

Witam

skoro nastąpiło pierwsze włamanie do piwnicy w naszym bloku (na szczęście jeszcze pustej), proponuję zamykać na klucz domofon i nie zostawiać go otwartym.

Pozdrawiam

cichygd

TAA przyłączam się do prośby, żeby nie zostawiać drzwi od domofonu otwartych... oraz prośba zwracanie uwagi osobom które to robią Smile

dominikab

Również przyłączam się do apelu. Drzwi notorycznie są otwarte na oścież lub ktoś przełącza wkładkę tak, że można je otwierać przez pociągnięcie klamki (klatka B). Rozumiem, że większość coś jeszcze u siebie "dłubie", wnosi itd i ciągłe otwieranie drzwi może być dość uporczywe, ale są też już tacy, którzy tu mieszkają i niekoniecznie chcą zapraszać do siebie złodziei.
Poza tym ja zauważyłam jeszcze jeden problem. Nie wiem czy u Was też się to zdarza, ale do nas niemal codziennie, przeważnie wieczorem dzwoni domofonem rzekomy jakiś sąsiad z prośbą o otworzenie drzwi, a bo to się klucz zatrzasnął czy coś tam. Uprzedzam lojalnie, że przynajmniej ja nie będę otwierała takim osobom domofonu. Każdy z domowników posiada klucz, dodatkowo musi znać kod do domofonu w razie gdyby owego klucza zapomniał, więc nie widzę powodu obdzwaniania sąsiadów.

cichygd

zgadzam się z Dominikab...
prośba do wszystkich jak już otwieracie i wnoście rzeczy to po wniesieniu zamknijcie za sobą drzwi do klatki...

PS: a może by tak wydrukować jakąś kartkę i wywieść na drzwiach prosimy o zamykanie czy coś w tym stylu:) bo jak wiadomo nie wszyscy wchodzą na to forum:)

maslykm

To było jakieś włamanie? Pytam się bo też mam komórkę ale nic nie zauważyłem...
Ja z klatki C.

dominikab

Jestem jak najbardziej ZA wywieszeniem kartki w tej sprawie. Niestety ja nie mam drukarki. Jeżeli ktoś sie tego podejmie to warto by również dodać prośbe o nie wyrzucanie papierosów z balkonu... niestety również dość częste zjawisko...

cichygd

z papierosami to już przegięcie... uff dobrze ze ja mieszkam na 5 piętrze przynajmniej tego nie widzę...
ale przyłączam się do prośby, bo to lekko nie kulturalne... sami nie mieszkają...

syn młynarza

wywieszki trzeba będzie "strzelić" - to pewne, że każda dodatkowa bariera zniechęca złodzieja... Po drugie nikt z nas nie jest jasnowidzem i bardzo szybko okazać się może, że ekipa dłubiąca coś przy drzwiach sąsiada to nie fachowcy a włamywacze. Nic nas jednak nie uchroni przed nimi tak jak czujność sąsiada i przekonanie, że "ja mogę być następny"...

ps. ja akurat nie posiadam piwnicy ale swoją drogą chciałbym wiedzieć gdzie się znajduje do nich wejście bo w mojej klatce (C) nie zlokalizowałem

wasyl

nie wiem czy ktos to robi z uporem maniaka czy jak ale za kazdym rankiem jak wychodze do pracy, zamykam drzwi jedne, drugie i rygluje zamek w domofonie, gasze swiatlo na klatce i przed blokiem. Przeciez jak ktos skonczy remontowac o jakiejs tam godzinie i wychodzi juz, nie moze zamknac za soba drzwi? czy dlatego ze jeszcze nie mieszka i wszystko mu jedno? Kartke o ciszy nocnej ktos zdarl (dzieki zyczliwemu) - ale zaraz pojawila sie nowa!!! O drzwiach jutro sie pojawi!!! Przeciez to dla naszego wspolnego dobra! Pozdrawiam

cichygd

Whiz_Kid

u nas, w klatce C juz pojawił się pierwszy.......jak to nazwać?...bo napewno nie graffiti..pojawił się bazgroł nagryzmolony sprejem:( Jest to ewidentny akt głupoty stanowiący dowód na niedorozwój umysłowy jego autora.

Czy w innych klatkach jest ten sam problem? Nie wiecie czy takie rzeczy można zgłaszać do administracji z prośbą o to aby usunąć lub jakoś zamalować?

Może za kilka lat będzie mi juz obojętne coś takiego, ale w świeżo oddanym budynku to strasznie razi... Sad

wasyl

poprostu brak słow i szczyt głupoty!!!!!! tak samo jak którys kulturalny i wychowany sąsiad wystawil czarne worki z gruzem i innymi gownami przed blok i stoją i stoją i nie raczy ich sprzątnąc. to juz z 2 tygodnie i nic.tylko wiatr i deszcz je miotają. Kultury za grosz!!!!!!!!!!!!!

cichygd

niestety to minus mieszkania w bloku... zawsze trafi się jakaś czarna owca wśród sąsiadów Sad

PS: może by tak na klatkę wywiesić adres tego forum... bo nie każdy je zna... i może jak wejdą i poczytają to się coś zmieni
-----------------------------------
Edycja 2009-07-30

czy wy czasem też macie problemy z otwarciem drzwi wejściowych? to znaczy trzeba je mocnej szarpnąć Sad

starałem się ostatnio namierzyć czym to jest spowodowane... ale nie zauważyłem... nawet podokręcałem śrubki ale nadal jest coś nie tak

HarrY

Jak dobrze pojdzie to ogłoszenia o forum znów pokaże się na miescie w Poniedziałek

Poosia

a ja proponuje (tak jak my to zrobiliśmy Młyńska 5 kl.E) przejść sie do redpola i zażyczyć zmianę wkładki bez tego przełącznika- od kiedy tak mamy zauważyłam mniej dzieci bawiących się windą o mniej demolek- kradzież kinkietów itp.

cichygd

Poosia dobry pomysł.. będzie trzeba to zgłosić...

Z naszymi drzwiami była jeszcze inna sprawa, że ciężko się je otwierało.. Ale dziś jakby ktoś naprawił Smile

co do ogłoszenia informacji o forum... wywiesiłem dziś w naszym bloku kartki informacyjne Smile

na tablicy ogłoszeń może ktoś przeczyta i do nas dołączy Smile

szyszka

bardzo dobra myśl z tym powieszeniem strony internetowej forum, my juz poczytaliśmy i oby wiecej sąsiadów też tu zajrzało, pozdrawiam

HarrY

reklama forum już wisi w kilku miejscach miasta.

ktos bardzo chyba nie lubi forum, poprzednio jak rozwiesilismy reklamę forum, wisialy dosyc dlugo. Tym razem zostały rozwieszone dwukrotnie i juz na drugi dzien w 80% zostaly calkiem zerwane.

PS. pozostałe ogloszenia nie byly zniszczone!

syn młynarza

cichygd

trzeba im marudzić...
niestety nasz blok nie ma jeszcze zawiązanej wspólnoty i to może jest problem...
mam nadzieje, że pierwsze zebranie wspólnoty będzie niedługo... z tego co się dowiadywałem to większość mieszkańców musi mieć akty notarialne...

co do drzwi to jako pierwszy wniosek proponuę wymianę tych krzywych wkładek na lepsze Smile

hepatus

Wspólnota zawiązuje się już przy podpisaniu pierwszej umowy sprzedaży (aktu notarialnego).

dominikab

Czy ktoś z Was też zauważył, że w klatce B nie trzyma zamek w drzwiach przy domofonie? Żeby się zatrzasnął trzeba sie naprawdę postarać. Przeważnie są tylko przymknięte. Zgłoszę to do Redpolu ale w międzyczasie może postarajmy się zwrócić uwagę czy je domykamy

cichygd

taaa zauważyłem to ostatnio nie było śrubek w zmaku.... ale już się pojawiły Smile

ale to że się nie domyka to ten mechanim u góry Smile

z ojcem czasem coś takiego naprawiłem w miescu gdzie kiedys mieszkałem... bo co jakiś czas ktoś przy tym majstrował... wystarczy odkręcić lub dokręcić śrubkę pod plastkiem Smile

może raz po pracy na to zerknę... Smile

dominikab

martadom

nie wiem czy wyrażę wolę mniejszości, czy większości:)

ale wydaje mi się by warto zamykać również drzwi pomiędzy halą garażową i klatką schodową Smile

przez to połączenie bardzo dużo ciepła ucieka z budynku, a jak więcej ucieka to się więcej płaci:)
szczególnie to pewnie dotyczy mieszkających na parterze (ja mieszkam wyżej, ale przecież zamknięcie drzwi nic mnie jako sąsiada nie kosztuje;)

zielone oko

A propos drzwi wejściowych. Wczoraj ok północy wracałam do domu i drzwi wejściowe od klatki oczywiście były otwarte. Ludzie zamykajcie te drzwi i nie grzebcie w nich! To chodzi o bezpieczeństwo nasze jaki naszych (waszych) dzieci. Niech ktoś mi wytłumaczy po jaką cholerę one są otwarte?? Co to komuś z mieszkańców daje?? Bo chyba musi skro są otwarte.
MARTADOM wspomniała o zamykaniu drzwi między halą garażową a klatką schodową. I ma rację. Jak byśmy zamykali za sobą drzwi to byłoby o wiele cieplej. Popieram. Ja zawsze za sobą zamykam drzwi (wynajmuje miejsce). No ale ja się nie spodziewam za dużo, bo jak ludzie palą fajki na klatce i ten smród utrzymuje się dosyc długo i wlatuje nawet do mieszkań to sorry. Pozostawiam to bez komentarza. Pozdrawiam:)

wasyl

W Fenikowskiego 7 było włamanie. PROSZĘ ZATRZASKUJCIE ZA SOBĄ DRZWI, NIE UŁATWIAJCIE WEJSCIA ZŁODZIEJOWI!!!
http://www.redamlyn.fora.pl/fenikowskiego-7,73/wlamanie-w-klatce-b,1108.html

zielone oko

RÓWNIEŻ APELUJĘ O TO SAMO!!!!

martadom

wydawało mi się że ktoś wspominał tutaj że dzwonił do Redpolu w sprawie drzwi:(
myśmy dzwonili prezdwczoraj i pani była zaskoczona bo o problemie nie słyszała wcześniej... no ale nic grunt że naprawili:) 2 dni to im zajęło ale grunt że drzwi się zamykają Smile

Kwazor

W bloku 31A drzwi są rozwalone od grudnia... pomimo póśb, chodzenia, przypominania nadal są zepsute...

syn młynarza

i za jakiś czas pani znowu będzie zaskoczona Laughing

dominikab · Wysłany: Pon 23:39, 22 Mar 2010 Temat postu:

no żesz!!!!!!!!!!!!! Znów zaczynają się głuche domofony po nocy!!!! Zaczyna mnei to porządnie wq....!!!!

syla · Wysłany: Wto 9:46, 23 Mar 2010 Temat postu:

U mnie zdazaly sie w dzien , przez jakis tydzien codziennie mialam domofon i jak odbieralam to slyszalam faceta z tekstem"przepraszam ,pomylka"

martadom · Wysłany: Wto 17:20, 23 Mar 2010 Temat postu:

może powinniśmy się na jakąś kamerę za szybą zrzucić by monitorowała domofon?
podpiąć pod internet i niech zapisuje obraz na jakimś zdalnym serwerze
do tego na drzwiach wejściowych przykleić nalepki że budynek monitorowany
trzeba by jeszcze wstawić zamek do drzwi pomiędzy halą i klatkami

dominikab · Wysłany: Wto 18:45, 23 Mar 2010 Temat postu:

maslykm · Wysłany: Śro 9:27, 24 Mar 2010 Temat postu:

O ile wiem to do drzwi na halę garażową pasują klucze od klatek wiec z zamykaniem nie ma problemu. Tylko trzeba by wszystkich zmusić do takiego zachowania.

martadom · Wysłany: Śro 10:50, 24 Mar 2010 Temat postu:

mistrzpoiu · Wysłany: Śro 11:28, 24 Mar 2010 Temat postu:

Jest możliwość że domofon dzwoni z tego powodu ?

http://www.youtube.com/watch?v=emJlNbhFZWI&feature=related
Very Happy

wasyl · Wysłany: Śro 19:43, 24 Mar 2010 Temat postu:

co do sprawy domofonu to jestem przekonany ze sprawdzaja nas ZŁODZIEJE. nie wierzę że do tylu z nas w różnych klatkach ktoś dzwoni bo się pomylił. a u nas jak dzwoni domofon to jest po 22, po 23 i cisza w słuchawce. co z tym zrobic???

Whiz_Kid · Wysłany: Czw 8:51, 25 Mar 2010 Temat postu:

jesli Wasyl ma rację to muszą to być jacys głupi złodzieje. Większość ludzi, przynajmniej ja tak mam, ignoruje domofon, którego się nie spodziewa, o 23h. Ja miałem tylko raz taka sytuację, na poczatku jak się wprowadziłem i uznałem ze to pomylka najpewniej.

Tematem, ktory na zebraniu wspolnoty koneicznie trzeba poryszyc sa niedomykające się drzwi do klatki. Do mieszkancow mozna jeszcze apelowac, zeby domykali drzwi za soba, natomiast trudno tego oczekiwac od ludzi z zewnatrz, ktroych sie troch kreci.

Co do monitoringu jestem jak najbardziej za. Trzeba cos zrobic by żylo nam sie bezpieczniej. Przeciez to nie do pomyslenia, by spokuj mieszkanców byl zaklucany przez gluche domofny?

dominikab · Wysłany: Czw 12:24, 25 Mar 2010 Temat postu:

Znajomi w orlexie mają taką fantastyczną sprawę z domofonem, że można u nich go po prostu wyłączyć...

wasyl · Wysłany: Nie 11:38, 28 Mar 2010 Temat postu:

cichygd

Można pomyśleć o domofonie z kamerką... ale to jest koszt... można się rozeznać w temacie ile takie coś by kosztowało Smile

zielone oko

Ja bym była za jak najbardziej.

cichygd

postaram się rozeznać w temacie ile takie coś by kosztowało.
Jak coś będę więcej wiedział dam znać Smile